Żywa skamielina ewoluuje najszybciej

Rob. M

Występująca na Nowej Zelandii tuatara okazał się najszybciej ewoluującym gatunkiem na Ziemi. Dzięki analizie DNA wyekstrahowanego z liczących sobie ok 8000 lat kości i jego porównaniu z współczesnym zespół prof. Davida Lamberta z Allan Wilson Centre for Molecular Ecology and Evolution ustalił, że mimo iż ten gatunek niewiele zmienił się fizycznie na przestrzeni czasu, to na poziomie DNA zmiany dokonywały się bardzo szybko.

Szybkość ewolucji pingwinów Adélie, które zespół profesora Lamberta badał przez wiele lat okazał się sporo wolniejsza, niż ta tuatary.

"Oczywiście oczekiwalibyśmy, że tuatary, które wszystko robią bardzo wolno: wolno rosną, wolno się rozmnażają, mają bardzo wolny metabolizm, także ewoluować będą wolno. Okazało się jednak, że na poziomie DNA, ewoluują one bardzo szybko. Potwierdzać to może hipotezę Allana Wilsona, w myśl której szybkość molekularna ewolucja jest rozłączną z morfologiczną" - mówi prof. Lambert.

Profesor Lambert ma nadzieję kontynuować swoje badania i rozszerzyć je na inne gatunki zwierząt.

"Chcemy pójść dalej i określić szybkość molekularnej ewolucji człowieka. Zachowały się przecież choćby mumie z Andów, jak również bardzo przydatne próbki z Syberii." - mówi Lambert.

Badania pomóc mogą także w ochronie tuatary, która jest jedynym obecnie żyjącym gatunkiem z rzędu Sphehodontia, który oddzielił się od innych gadów ok. 200 mln lat temu w okresie Górnego Triasu.